Powiedzenie „Zasiej w błoto, będziesz księciem” nakazuje spieszyć się z siewem, ale wczesną wiosną kopanie zimnej, wilgotnej gleby może się nie udać. Poczekaj chwilę, a kopanie nie będzie wydawać się karą.
Kiedy rozpocząć siew?
Gotowość grządek do uprawy i siewu w dużej mierze zależy od pogody, położenia stanowiska, ukształtowania terenu i składu gleby.Gleba powinna przeschnąć, ale nie przesychać.Gleba gotowa do uprawy nie przykleja się do łopaty, kruszy się na kilka części, a dociśnięta do niej bibuła filtracyjna nie zamoczy się. Wysuszona ziemia kruszy się na małe kawałki.
Gleba na południowym zboczu dojrzewa dziesięć dni wcześniej niż na północnym zboczu, na terenie płaskim lub nizinnym. Gleby piaszczyste i piaszczysto-gliniaste wysychają szybciej.
Gdy tylko gleba lekko przeschnie, należy „zamknąć” wilgoć w obszarach wykopanych jesienią: poluzuj wierzchnią warstwę na głębokość 5-6 cm.
Na glebach lekkich lub dobrze uprawianych kopanie zastępuje się spulchnieniem widelcem, kultywatorem lub cudowną łopatą na głębokość 10-12 cm.
Przygotowanie łóżek
Wszystkie wykopane grządki należy natychmiast grabić, aby zachować wilgoć i zachować strukturę gleby.
Do wiosennej uprawy ziemi stosuje się nawozy azotowe, na przykład łyżeczkę azotanu amonu na metr kwadratowy. m. Nawozy fosforowo-potasowe można również stosować, jeśli nie zostały dodane do gleby podczas jesiennych kopań.
Wiosenny wiatr szybko wywieje wilgoć z górnych warstw gleby, zwłaszcza świeżo wykopanej. Im mniejsza przerwa między wykopaniem gleby a wysiewem nasion (sadzeniem bulw), tym więcej wilgoci otrzymają nasiona i młode rośliny.
Podczas wycinania bruzd siewnych w grządkach należy starać się je wyrównać. Najlepiej oznaczyć je specjalną tabliczką wzdłuż przewodu. W tym przypadku deska zagęści dno bruzdy, nasiona wpadną w ziemię na tę samą głębokość, woda z dolnej warstwy gleby będzie równomiernie pobierana do nasion, a siewki będą przyjazne.
Dlaczego potrzebujesz wałka na łóżkach?
Po wysiewie powierzchnię gleby należy lekko „ubić” motyką lub grabiami, aby zapewnić dopływ wilgoci z dolnych warstw oraz równomierny i szybki wschód sadzonek.
Bardziej poprawne jest zastąpienie „trzaskania” walcowaniem, wykonując w tym celu drewniany wałek - raz na wiele sezonów. Z kłody sosnowej o średnicy około 15 cm wycina się kawałek o długości 12-15 cm.
Następnie w środku kłody (od końca) wierci się otwór przelotowy o średnicy 12-15 mm, w który wkłada się grubą walcówkę i wygina w celu utworzenia osi i uchwytów. Po połączeniu ich ze sobą przyspawaj rurkę do uchwytów i włóż do niej uchwyt.
Aby uzyskać wytrzymałość, cofając się o centymetr od krawędzi, w odległości 3 cm od siebie w szachownicę, 10-centymetrowe gwoździe bez łbów wbija się w wałek w celu uzyskania wytrzymałości na głębokość 5 cm. Wałek zrywający jest gotowy.
Po wysianiu i zwinięciu grządkę przykrywa się folią lub włókniną, dociskając mocno krawędzie do boków. Pod folią gleba nagrzewa się lepiej, ale przy słonecznej, ciepłej pogodzie pojawiające się pod nią sadzonki mogą stać się parne.
A jeśli rzadko jesteś na stronie, lepiej przykryć łóżka włókniną. Zapewni cień przed palącymi promieniami słońca, zapobiegnie szybkiemu wychładzaniu gleby w nocy, ochroni przed mrozem i zapobiegnie wyparowaniu wilgoci.
Może zainteresuje Cię: