Każdy miesiąc w ogrodzie ma swoich „królów” i „królowe”. We wrześniu astry i rozchodniki osiągają szczyt swojego piękna. Ich masowe, spektakularne kwitnienie tworzy różnorodne plamy koloru w ogrodzie. Myślę, że pod względem piękna i palety nie ustępują letnim „królom” i „królowym”.
Patrząc na gwiazdy astry i rozchodniki, trudno pogodzić się z myślą, że wrzesień to chyba ostatni miesiąc, w którym ogród jest tak kolorowy.
Istnieje wiele rodzajów astry. Różnią się wysokością, kształtem krzewu i rodzajem wzrostu. Bardzo wysokie, nudne stare odmiany astry z Nowej Anglii i Nowej Belgii, które nadają się jedynie do dekoracji ogrodzeń, zostały zastąpione nowoczesnymi odmianami - niższymi, zwartymi i bardzo dekoracyjnymi.
Wszystkie astry są odporne na zimę i nie wymagają dodatkowego schronienia. Nie są podatne na zamoczenie podczas zimowych roztopów, co wypada korzystnie w porównaniu z wieloma chryzantemami, które często znikają w chłodne zimy.
Pod koniec jesieni wszystkie astry są przycinane niemal na poziomie gleby. Nawiasem mówiąc, przycięte łodygi można wykorzystać do okrycia roślin, które wymagają izolacji na zimę. Na przykład zasłaniam krzaki lawendy.
We wrześniu na scenie pojawiają się także wysokie rozchodniki hybrydowe. Są to schludne, obszerne krzewy o wysokości od 30 do 70 cm z mięsistymi liśćmi w różnych kolorach (w zależności od odmiany): zielone jabłko, szmaragdowo-zielone, zielono-fioletowe, fioletowe, białe z zieloną obwódką, a nawet przydymione szare.
Szczególną ozdobą rozchodników są gęste, duże kwiatostany corymbose, które w różnych odmianach mają kolor koralowy, głęboki róż, delikatny róż, czerwony, szkarłatny i biały.
Jeśli posadzimy w różnych miejscach kilka odmian rozchodnika hybrydowego, pojedynczo lub w grupach, rośliny staną się wspaniałą ozdobą wrześniowego ogrodu, dodadzą jasnych plam koloru i pomimo nadchodzącej jesieni napełnią go niezwykłą radością: kolorem ich kwiatostanów ma bardzo czystą, soczystą, wesołą paletę.
Rozchodniki są roślinami odpornymi na zimę i nie wymagają dodatkowego schronienia. Po kwitnieniu są przycinane na krótko, ale ściętych pędów nie należy niczym zakrywać.
Kontynuacja we wrześniu kwitnąca gaura. Zaletami tej oryginalnej rośliny jest niezwykły kształt krzaka fajerwerków. Kwitnąc w lipcu, kwitnie długo, prawie do przymrozków, kwitnąc coraz liczniej „ćm” na cienkich, lekko ulistnionych długich pędach.
Gaura nie ma wysokiej zimotrwalości (nie zawsze zimuje), ale łatwo ją przywrócić, wysiewając nasiona do sadzonek lub wczesną wiosną na otwartym terenie. W obu przypadkach kwitnie w roku siewu. Samosiewa, a wiosną młode sadzonki można przesadzić w wybrane miejsce.
Na zimę gaura jest cięta na wysokość 5 cm, lekko posypana ziemią lub piaskiem i przykryta kratownicą.
Niestrudzone kwiaty nadal kwitną we wrześniu Gaillardia, krwawnica, helianthus i heliopsis. Niektóre nadal kwitną Weronika, ponownie kwitną mały płatek i coreopsis. Zwisały bujne, jasnożółte wiechy późnej odmiany hybrydowy nawłoć.
Późno kwitnący i rzadki w ogrodach nawłoć wyczyńca. Nie tracąc swojego dekoracyjnego wyglądu, nadal kwitnie lawenda i zakwitnie aż do przymrozków. Kwitnie średnio późno chryzantemy, przyczyniając się do kolorystyki wrześniowych kwietników.
Udekoruj jesienne klomby kwiatowe i trawy ozdobne. Miskant, proso, trzcina, turzyca palmowa, Gęste, wąskie liście, które w tym czasie ozdobione są kołyszącymi się na wietrze pióropuszami, koronkowymi wiechami i kłosami kukurydzy, wyglądają bardzo efektownie i dodają żywego akcentu jesiennym kolorom.
Miniaturowe kępy wyglądają jak niebieskie szafiry kostrzewa szara. „Pali się” jasnym płomieniem imperata cylindryczna, których liście są zabarwione na czerwono.
W przeciwieństwie do większości ozdobnych bylin, których nadziemne części są odcinane pod koniec sezonu, trawy pozostawia się do zimowania w nienaruszonym stanie. Przycina się je wczesną wiosną, zanim zaczną rosnąć. Zimą krzewy dużych zbóż są wiązane sznurkiem.
Jesienny ogród w dalszym ciągu ozdabiają rośliny, które już dawno wyblakły, ale nie straciły swoich walorów dekoracyjnych. Na przykład pachnąca ruta, która jest niebieskawą kulą gęsto pokrytą małymi ażurowymi listkami. Lub Euphorbia multicolor, której rzeźbione liście nabierają czerwonawych odcieni pod koniec sezonu.
Wspomniana wyżej lawenda i pachnąca ruta to podkrzewy. Zimą często lekko zamarzają, dlatego przycina się je wiosną, gdy tylko obudzą się pąki u podstawy krzaków.
W październiku będziemy mogli podziwiać już tylko chryzantemy, późno kwitnące astry i zboża. Ale ogólnie ogród będzie pomalowany na żółto i czerwono-brązowo.
W październiku zacznij stopniowo przygotowywać klomby z roślinami wieloletnimi na zimę. Krótko przycinaj łodygi roślin, które całkowicie utraciły swoje właściwości dekoracyjne. Przytnij wachlarze wysokich irysów brodatych na wysokość 15 cm, liście liliowców i hostów na wysokość 5-6 cm.
Mięczak, małe płatki, bergenia i inne rośliny z zimującymi rozetami liści nie są dotykane. I pamiętajcie, że najlepszym naturalnym schronieniem są spadające liście drzew.
Smutny! Kończy się kolejny ciepły sezon, pełen oczekiwań, radości i zachwytów, a dla niektórych także rozczarowań. Poczekajmy na wiosnę!
Kontynuacja tematu: